Ukraiński pomocnik Artur Murza okazał się kolejnym zdrajcą Ukrainy, udając się na trening do rosyjskiego klubu Chimki.
Wiadomo, że w miniony weekend Murza wziął udział w meczu towarzyskim pomiędzy Chimkami Moskwa a inną rosyjską drużyną, Krylią Sowietow, podczas zgrupowania w Turcji. Jednocześnie trener Khimki Andrei Talalaev zauważył, że Murza jest daleki od optymalnej formy.
Należy zauważyć, że Murza pochodzi z Wołnowachy w obwodzie donieckim. Jest wychowankiem akademii Szachtara. Na Ukrainie grał dla Mariupola, Gornyak-Sport, Metalista i Obolonu. Grał również dla kazachskich klubów Kyzylzhar i Aksa oraz łotewskiej Valmiery.