Były sędzia FIFA Serhiy Shebek skomentował zamiar wprowadzenia przez UAF losowania sędziów na meczach mistrzostw Ukrainy.
- Ta innowacja jest pozytywna, ale jest pewien niuans. Podczas losowania na konkretny mecz, piłki z nazwiskami wszystkich 20 sędziów nie powinny być wrzucane do koszyków, ponieważ nie wszyscy z nich są doświadczeni. Na przykład Dynamo gra z Szachtarem, a z woli losowania ten mecz będzie sędziowany przez niedoświadczonego sędziego, który może zepsuć mecz. W takich meczach nie wszyscy sędziowie powinni brać udział w losowaniu, a tylko pięciu lub sześciu najbardziej doświadczonych i najsilniejszych.
Czy ukraińscy sędziowie powinni być lepiej opłacani, aby sędziowali bardziej uczciwie? Nie, nie powinni, ponieważ są bardzo dobrze opłacani. Podczas gdy nauczyciel zarabia 10-15 tysięcy hrywien miesięcznie, sędziowie piłkarscy dostają 40 tysięcy hrywien za mecz, a ich asystenci 20 tysięcy! Czy to dużo pieniędzy w czasie wojny? Przy takich stawkach nie można sprawiedliwie oceniać" - cytuje Szebek wypowiedź Expresu.