Wychowanek Dynama Kijów, pomocnik Igor Kharatin skomentował swoje niedawne przenosiny z polskiej Legii do słowackiego DAK 1904.
"Miałem wystarczająco dużo ofert z różnych krajów. Były z Polski, Węgier. Było wiele telefonów z klubów UPL. Kiedy ukazał się mój wywiad, w którym powiedziałem, że jestem gotowy wrócić na Ukrainę, wiele klubów dzwoniło, zadawało pytania i było mną zainteresowanych. Były kluby z Rumunii, z Turcji. Było jeszcze kilka innych opcji.
Generalnie mój ostatni miesiąc w Legii był ciężki. Po tym, jak klub powiedział, że na mnie nie liczy, trenowałem z drugą drużyną, przeszedłem z nimi obóz treningowy. Oczywiście zdałem sobie sprawę, że lepiej dla mnie było odejść i dostać czas na grę. Teraz muszę grać i odbudować swoje umiejętności. Ale pytanie brzmi, gdzie się udać? Po rozważeniu wszystkich za i przeciw, po przemyśleniu wszystkiego, zdecydowałem się przenieść do DAK" - powiedział Kharatin na antenie kanału Youtube "Karina Kharatin".