Obrońca Minaya Dmitrij Niemczaninow skomentował zwycięstwo drużyny nad Metalistem 1925 w 19. kolejce mistrzostw Ukrainy.
"Ogólnie rzecz biorąc, stawką było, jak to się mówi, sześć punktów. Zwycięstwo pozwoliło "Obywatelom" wrócić do walki o miejsce w elicie, a drużynie z Charkowa oddalić się od strefy spadkowej. Problemów z motywacją zatem nie było.
Trener Minaya, Željko Ljubenović, zaczynał swoją karierę trenerską w Zorii, gdy prowadził ją obecny szkoleniowiec Metalista 1925. Oczywiście serbski specjalista posiadał informacje o ulubionych schematach taktycznych Wiktora Skrypnyka. Dlatego byliśmy przygotowani, w szczególności na wykorzystanie przez gości diamentu w środkowej strefie, wiedzieliśmy, jak temu przeciwdziałać. Były też inne domowe rozwiązania. Ale najważniejsze jest to, że jak już pokazał mecz 18. kolejki między Dnipro-1 a Minajem, dzięki Żełko Ljubenowyczowi nastąpiły zmiany w psychice naszych zawodników, odzyskaliśmy wiarę w siebie.
Uważam, że dzisiaj Minaj zasłużenie wygrał. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że nie mamy czasu na spoczywanie na laurach, że przed nami 13 finałów i nie ma miejsca na błędy. Cieszę się jednak, że nasza pozycja w turnieju nie jest już beznadziejna" - powiedział Dmitry.