Były napastnik Szachtara Donieck i reprezentacji Ukrainy, Andrij Worobiej, powiedział nam, czego spodziewa się po finale play-off Ukraina vs Islandia w eliminacjach Euro 2024, który odbędzie się dziś we Wrocławiu.
- Myślę, że nasza drużyna jest faworytem. Selekcja zawodników w reprezentacji Ukrainy jest znacznie lepsza i silniejsza. Ale to jest piłka nożna, wszystko może się zdarzyć. Mecz z Bośnią był niezrozumiały dla wszystkich, a półtorej połowy Ukrainy było po prostu o niczym. Dzięki Bogu, że drużyna ma charakter i udało nam się odwrócić losy meczu, strzelić gola i wygrać po nerwach.
- Jak myślisz, jakich zmian dokona Rebrov w porównaniu do meczu z Bośnią?
- W meczu z Bośnią można było zauważyć, że nasi liderzy, Zinchenko i Mudryk, nie mają wystarczającej ilości treningów w swoich klubach i nie są w optymalnej kondycji. Nawet zawodnicy UPL byli bardziej mobilni, zmotywowani i w lepszej formie. Myślę, że sztab trenerski reprezentacji dokona kilku zmian. Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby wyszedł ten sam skład, co przeciwko Bośni.
- Od którego z zawodników reprezentacji Ukrainy oczekujesz dobrej gry, kto powinien stać się liderem i poprowadzić drużynę?
- Przede wszystkim oczekuję dobrego występu drużyny. Reprezentacja Ukrainy jest bardzo silna pod względem potencjału. Chcę, abyśmy zagrali solidnie z tyłu i skutecznie z przodu. Islandia nie jest słabą drużyną, to coś w rodzaju środka tabeli, ale są nieprzewidywalni i można się po nich spodziewać wszystkiego.
- Rebrov często powierza Dovbykowi miejsce w składzie, ale Yaremchuk, wchodząc jako zmiennik przeciwko Bośni, strzelił gola i dołożył asystę, zostając Lwem Meczu. Jak myślisz, kto zagra z przodu przeciwko Islandii, czy Rebrov zaryzykuje z dwoma napastnikami na raz?
- Napastnicy zawsze zależą od pomocników. Dovbyk był na diecie głodowej przez półtorej meczu z Bośnią, ale znalazł swój moment. To pokazuje, że jest w dobrej formie i ma świetne oko do bramki.
Myślę, że Dovbyk i tak będzie w pierwszej drużynie. Yaremchuk również był dobry, wszedł jako zmiennik i zadecydował o wyniku meczu z Bośnią. Wydaje mi się, że nasza drużyna zagra z jednym napastnikiem, którym będzie Dovbyk, a Yaremchuk wejdzie jako zmiennik w drugiej połowie.
- Jakie są Twoje przewidywania na ten mecz?
- Przewiduję, że Ukraina wygra. Myślę, że Rebrov dokona zmian po meczu z Bośnią. Jutro będzie zupełnie inny mecz. Nie musimy się tak długo wahać i być ostrożni, musimy grać o wynik od pierwszych minut. Zaryzykuję 3-1 na korzyść Ukrainy.
Andrii Piskun