Trener Valencii, Ruben Baraja, wypowiedział się na temat sytuacji ukraińskiego napastnika Romana Yaremchuka, który doznał kontuzji we wczorajszym meczu mistrzostw Hiszpanii.

"Nie wiem jak poważna jest jego kontuzja. Mamy nadzieję, że Roman będzie nieobecny tylko przez chwilę. Wrócił do drużyny z bardzo pozytywną energią i emocjami po zwycięstwie reprezentacji Ukrainy. Szkoda, bo Roman był w dobrym momencie. Jego kontuzja daje szansę innym zawodnikom, którzy dobrze pracowali - Alberto Mari czy Amalla. Powinni być gotowi do wniesienia wkładu w każdej chwili" - cytuje Baraju oficjalna strona Valencii.