Pomocnik Dnipro-1 Maksym Tretiakow uważa, że pomimo straty punktów w meczu ligi ukraińskiej z Zoryą, nie wszystko jest stracone dla jego drużyny.
- "Oczywiście jesteśmy zdenerwowani, że nie udało nam się zagrać konsekwentnie w drugiej połowie. A potem, jak już widzieliście, niepokój był również czynnikiem, a my mieliśmy momenty i pół-momenty, ale ich nie wykorzystaliśmy. Nie wszystko jednak stracone. Przed nami jeszcze mecze u siebie z Dynamem, Kryvbasem i Szachtarem. Co więcej, jeśli przypomnimy sobie pierwszą rundę, kiedy mieliśmy dobre wyniki przeciwko tym drużynom. Będziemy więc do tego dążyć" - powiedział Tretiakow w wywiadzie dla klubowych służb prasowych.