Trener Realu Madryt Carlo Ancelotti podzielił się swoimi emocjami po finałowym meczu Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund.
"Nigdy nie można się do czegoś takiego przyzwyczaić. To było bardzo trudne - o wiele trudniejsze niż myśleliśmy. W pierwszej połowie musieliśmy cierpieć. W drugiej rzadziej traciliśmy piłkę i graliśmy lepiej. Ale to wszystko są teraz małe rzeczy. Wygraliśmy. Nie przestajemy marzyć.
Nie podobał mi się poziom naszej gry. Zbyt często traciliśmy piłkę. I nie we właściwym miejscu. Pozwoliliśmy Dortmundowi grać tak, jak chcieli - wymuszać przechwyty i grać z kontrataku. Właśnie tam są najgroźniejsi" - powiedział Ancelotti, cytowany przez oficjalną stronę UEFA.