3 czerwca Serhij Rebrow, wybitny zawodnik i były trener Dynama Kijów, a obecnie trener reprezentacji Ukrainy, skończył 50 lat. Honorowy członek UEFA Hryhorij Surkis pogratulował bohaterowi dnia.
Drogi Sergiuszu Stanisławowiczu!
Serdecznie gratuluję złotego jubileuszu. Składam hołd jednemu z najbardziej produktywnych napastników w historii krajowej piłki nożnej, niezwykłemu nauczycielowi, żarliwemu patriocie Ojczyzny, Człowiekowi i Sportowcowi przez duże H.
Swoją niesamowitą szybkością, pragnieniem zwycięstwa i gotowością do walki o nie, a także oddaniem interesom macierzystej drużyny, zasłużyłeś na głęboki szacunek kibiców. A twoje niezwykłe wyczucie odcinka i zrozumienie gry, umiejętność decydowania o losach meczu o dowolnej złożoności, oczywiście, umieściły imię Serhija Rebrowa w złotym pokoleniu ukraińskich mistrzów piłki nożnej.
Jestem bardzo zadowolony i dumny, że los połączył nasze losy pod sztandarem Dynama Kijów, gdzie zawsze byłeś moim przyjacielem od najmłodszych lat. Zarówno w gwiazdorskiej drużynie klubu z lat 90-tych, jak i w reprezentacji narodowej w jednym z najtrudniejszych i najważniejszych okresów jej formowania, przez wiele lat przewodziłeś swoim kolegom z drużyny.
A po niezwykle owocnej karierze zawodniczej, ty, godny uczeń i następca Valery'ego Lobanovsky'ego, również poczułeś powołanie do trenowania. I odkładając na później swój osobisty spokój, szybko stałeś się przemyślanym, wymagającym, nowoczesnym i zaawansowanym mentorem pod każdym względem.
Nawet lista trofeów trenerskich i tytułów mistrzowskich zdobytych w ciągu pierwszej dekady pracy trenerskiej - w mistrzostwach różnych krajów, na różnych kontynentach - zasługuje na najwyższe uznanie. Zatem, drogi jubilacie, życzę Ci wysokich lotów twórczych w przyszłości! Zwłaszcza w przededniu rozpoczęcia Euro 2024, z którym spotkasz się na czele odnowionej reprezentacji Ukrainy.
Życzę zdrowia, miłości i szczęścia w domu rodzinnym! Cierpliwej inspiracji, sportowego ducha i zdolnych, utalentowanych wychowanków! I spełnienia wszystkich najgłębszych pragnień.
A nam wszystkim - długo oczekiwanego, zwycięskiego pokoju! Jeszcze wiele lat!
Z poważaniem, Hryhorij Surkis