Wiodąca rumuńska Gazeta Sporturilor, zwracając uwagę na niedawny mecz towarzyski Polska-Ukraina (1:3), skrytykowała bramkarza Dynama Kijów Gheorghe Buschana, który bronił bramki Niebiesko-Żółtych w tym meczu, i wygłosiła kilka dwuznacznych stwierdzeń dotyczących jego pochodzenia.
Przede wszystkim należy zauważyć, że publikacja została wydana pod tytułem "Piłkarz rumuńskiego pochodzenia przyprawia o ból głowy trenera reprezentacji Ukrainy".
W samym materiale napisano w szczególności, co następuje:
"Nie tylko Rumunia miała problemy w ostatnim meczu towarzyskim przed Euro 2024 z Liechtensteinem (0:0), ale także Ukraina, pierwszy przeciwnik reprezentacji Rumunii na Euro 2024.
W meczu z Polską bramkarz Georgi Buschan pokazał niepewną grę, co prawdopodobnie dało do myślenia trenerowi reprezentacji Ukrainy Serhijowi Rebrowowi (o wyborze głównego bramkarza na Euro - red.).
Bramkarz Dynama Kijów o rumuńskim imieniu Gheorghe i nazwisku pochodzącym od rumuńskiego nazwiska Bushtian jest jednym z liderów reprezentacji Ukrainy. Urodził się w Odessie, gdzie mieszka duża społeczność rumuńska, która jest trzecią grupą etniczną na Ukrainie po Ukraińcach i Rosjanach.
W meczu z Polską jego gra pozostawiała wiele do życzenia i budziła wiele pytań: bramkarz popełnił błędy przy wszystkich trzech straconych bramkach. W pierwszym przypadku nie wyszedł z bramki, aby przechwycić piłkę, a w pozostałych dwóch nie było żadnej reakcji z jego strony.