Bramkarz Ukrainy Andrij Łunin podsumował wyniki meczu z Rumunią na Euro 2024, w którym trzykrotnie spudłował.
- Wszyscy wszystko widzieli. Pierwszy gol był moim błędem technicznym, tak po prostu się stało. Nie ma na to wytłumaczenia. Potem po prostu nie widziałem piłki, trochę szczęścia. Nie zrozumieliśmy epizodu z trzecim golem. To są nasze błędy, musimy je naprawić i iść dalej
Jak trudno jest wrócić po takich meczach? Jest to trudne. Ale mecze są co trzy dni, nie ma wyboru ani czasu. Musimy dojść do siebie, przestawić się i iść dalej. Ciężko teraz cokolwiek powiedzieć. Nie zawsze można przerwać przebieg meczu. Wszyscy byli naładowani. Było więcej taktycznych sugestii, jak naprawić sytuację. Wszyscy wszystko doskonale rozumieli, wskazówki były bardziej taktyczne, co zmienić, co dodać.
Jeśli przeanalizujemy naszą grę i wyeliminujemy błędy, możemy pokonać takie drużyny - musimy to zrobić. Musimy tylko unikać popełniania błędów" - powiedział bramkarz.