W poniedziałek 17 czerwca reprezentacja Ukrainy poniosła miażdżącą porażkę z Rumunią (0:3) w pierwszej rundzie Euro 2024. Dziennikarz NV Andriy Pavlechko przeprowadził ekskluzywną rozmowę z Siergiejem Tretiakiem, który przewidział zwycięstwo Ukrainy. Bliski przyjaciel Artema Milevskiego przyznał, że stracił na tym meczu 10 tysięcy dolarów.
- Siergiej, Rumuni po prostu zmiażdżyli naszą drużynę. Dużo straciłeś z powodu naszej porażki?
- Straciłem 10 000 dolarów. Ale to nie jest mój największy zakład w życiu, nie jest też najmniejszy. Gram na odległość, zarobię swoje na Mistrzostwach Europy.
- Co czujesz w środku? Żal, wstyd, przygnębienie?
- Bardziej żal niż wstyd i przygnębienie, bo wszyscy liczyli na pozytywny wynik i trzy punkty w pierwszym meczu z Rumunią. Ale teraz łatwo jest nam rozmawiać z naszych kanap i krytykować drużynę narodową za bezzębną grę w pierwszej rundzie. Myślę, że wszystko będzie dobrze i stawiam na wyjście z grupy.
- Co się stało z Luninem w tym meczu? Udowodnił w tym sezonie, że jest bramkarzem na wysokim poziomie, ale tutaj takie dziecinne błędy?
- Odpowiedź jest bardzo prosta - Andrij Łunin nie gra w Realu Madryt, tylko w reprezentacji Ukrainy. Bądźmy szczerzy, poziom zawodników jest zupełnie inny. Jeśli chodzi o błędy dzieci, tak, rzeczywiście, błędy, które nie są dozwolone najlepszemu bramkarzowi świata i głównemu w naszej reprezentacji, aby robić tak śmieszne nieudane bramki.
- Pierwszy strzał na bramkę reprezentacji Ukrainy miał miejsce w 76. minucie. Co robił nasz atak w tym meczu?
- Nasi napastnicy siedzieli na ławce. Byli to Andrij Jarmołenko i Roman Jaremczuk.
- Przed meczem nasi zawodnicy wypowiadali się na temat półfinału Euro. Czy życie niczego nie uczy?
- Jak pokazuje praktyka, w takich momentach lepiej milczeć, a na boisku udowodnić, że chce się być półfinalistą Mistrzostw Europy.
- Jakie pozytywy dostrzegasz w tym meczu?
- Wśród pozytywów mogę wymienić sieć energetyczną Kijowa, która wyłączyła światła na początku meczu. Ale nie poddaliśmy się, włączyliśmy generator w nadziei na pozytywny wynik meczu Ukraina - Rumunia. Pozytywne jest to, że MEGOGO nie działało i Ukraińcy nie mogli oglądać meczu. Ale zostało wyłączone bardzo późno. Zarówno światła, jak i MEGOGO powinny zostać wyłączone przed 28. minutą meczu.
Andriy PAVLECHKO