Pomocnik Dynama Kijów i Ukrainy Mykola Shaparenko, który został uznany przez UEFA najlepszym zawodnikiem 2. kolejki fazy grupowej Euro 2024 w meczu ze Słowacją (2-1), skomentował mecz.
"Chcę powiedzieć, że pierwszy mecz z Rumunią był dla nas lekcją, musieliśmy się zrehabilitować. To ważna rzecz mentalna. Każdy zawodnik, który wszedł na boisko, postępował zgodnie z instrukcjami trenera, który doradzał nam, jak mamy się zachować przeciwko reprezentacji Słowacji. Staraliśmy się pokazać nasz najlepszy futbol.
Kiedy wyrównaliśmy wynik, dało to drużynie rozpęd i inspirację. To było tak, jakbyśmy dostali drugiego wiatru, nowej siły i chęci. Wsparcie kibiców na stadionie było bardzo dobre i jesteśmy im bardzo wdzięczni. Popchnęli nas do przodu. Musieliśmy tylko grać i wierzyć w zwycięstwo.
Co sądzisz o słowach Mircei Lucescu, że reprezentacja Ukrainy może zagrać w półfinale Euro? Właśnie z nim rozmawiałem, pogratulował naszej drużynie zwycięstwa. Oczywiście, to jest jego wizja. A my musimy spełnić swoją rolę na boisku, dać z siebie sto procent. Co będzie dalej, zależy od nas.
Czy na naszej drużynie ciąży presja? Zawsze jest i będzie, a my musimy sobie z nią radzić. Gdybyśmy nie potrafili sobie z nią poradzić, nie byłoby nas tutaj" - powiedział Mykola Shaparenko.