Obrońca Ukrainy Oleksandr Tymchyk skomentował remis w meczu Euro 2024 z Belgią na MEGOGO.
- Oleksandr, to był trudny mecz zarówno dla reprezentacji, jak i dla ciebie, ponieważ grałeś na flance Doku. Jakie są Twoje wrażenia?
- Było naprawdę ciężko. Doku to dobry zawodnik, szybki, ostry. Sztab trenerski powiedział nam, jak grać indywidualnie. Można powiedzieć, że poradziliśmy sobie z reprezentacją Belgii - nie udało im się strzelić nam bramki.
Chciałbym też powiedzieć, że jestem dumny z bycia Ukraińcem i nie wstydzimy się wracać na Ukrainę po takich meczach.
- Ciężko wytłumaczyć sytuację, w której drużyna zdobywa 4 punkty, tak jak drużyna, która zajęła pierwsze miejsce, ale jednocześnie zajmuje ostatnie miejsce i wraca do domu...
- Bardzo trudno jest to zaakceptować. Nie przegraliśmy w tym meczu, przegraliśmy w pierwszym spotkaniu. Przez porażkę w pierwszym meczu nie wyszliśmy z grupy. Myślę, że to pierwszy raz w historii, kiedy drużyna zdobyła 4 punkty, a nie wyszła z grupy.