Były zawodnik reprezentacji Holandii Berry van Arle wypowiedział się na temat meczu reprezentacji swojego kraju z Rumunią w 1/8 finału Euro 2024.
"Wszyscy mówią, że mamy szczęście, że naszym przeciwnikiem w 1/8 finału była Rumunia, ale ja się z tym nie zgadzam. Wolałbym zagrać przeciwko Anglii. W ostatnich trzech meczach ta drużyna nic nie pokazała, była na bardzo niskim poziomie. Anglia ma słabszy zespół niż Rumunia, która na tym Euro pokazała się z bardzo dobrej strony.
To będzie bardzo trudny mecz dla Holandii. Ważne jest, aby holenderska drużyna wzięła pod uwagę, że pasja takich drużyn jak Rumunia, Turcja czy Czechy musi być dodatkowo kontrowana. Jeśli tego nie zrobisz, przegrasz.
Nie sądzę, abyśmy byli faworytami w nadchodzącym meczu. Rumunia grała bardzo dobrze w fazie grupowej, czego nie można powiedzieć o Holandii. Ale fakt, że nie jesteśmy faworytami, może być naszą przewagą" - powiedział Arle cytowany przez Sportnieuws.