Dyrektor wykonawczy Andrij Tlumak obawia się reputacji "szarego kardynała" w Karpatach, pisze dziennikarz Ihor Siemion.
"Lwowska drużyna odbywa obecnie obóz treningowy w ramach przygotowań do UPL. Myrona Markevycha nie ma w siedzibie klubu, Rusol ma wkrótce oficjalnie dołączyć do Karpatów. Wielu potencjalnych nowych zawodników również trenuje z drużyną.
Jednocześnie Andriy Tlumak nie chce komentować wydarzeń związanych z życiem Karpat podczas nieobecności Myrona Markevycha. Dyrektor wykonawczy Karpaty unika udzielania szczegółowych komentarzy prasie, aby nie stworzyć reputacji "szarego kardynała" - nie zwracać na siebie uwagi w okresie, gdy Myrona Markevycha nie ma w zespole.
"Ogólnie rzecz biorąc, Karpaty są dość sceptycznie nastawione do prasy z powodu dużej liczby fałszywych lub niedokładnych publikacji, jak uważa lwowski klub..." - napisał dziennikarz w Telegramie.