Bramkarz ukraińskiej reprezentacji olimpijskiej, Kyrylo Fesyun, opowiedział o specyfice przygotowań do turnieju olimpijskiego i swoich celach.
O swoich odczuciach przed Igrzyskami Olimpijskimi 2024
"Mam nadzieję, że będziemy walczyć o wysokie miejsca. Mam dobre przeczucia. Nie mamy dużo czasu na przygotowania, ale jeśli czegoś chcemy, musimy się zjednoczyć. Mamy realną szansę, by się wykazać".
O emocjach związanych z powołaniem do drużyny olimpijskiej
"To bardzo przyjemne. Reprezentować kraj w takim momencie, na takich zawodach. Co więcej, są to pierwsze zawody od czasu uzyskania niepodległości. Byłem więc bardzo szczęśliwy. Jak się dowiedziałeś? Trener Szachtara zadzwonił do mnie i powiedział, że zostałem powołany i zwolniony. Rozumiem sytuację w kraju i chcę, żebyśmy wygrali".
O specyfice przygotowań do Igrzysk Olimpijskich
"Nie wszyscy zawodnicy jeszcze do nas dołączyli. Oprócz meczów sparingowych czeka nas wiele zadań i ciężkiej pracy. Przyjechaliśmy ze zgrupowań różnych reprezentacji, musimy złapać rytm drużyny narodowej, sprawdzić tę strukturę, żeby wszyscy ją zrozumieli. A potem będzie wynik".
O zwycięstwie w turnieju towarzyskim we Francji w czerwcu
"Ten turniej pomógł nam lepiej się zrozumieć. Miał wielki wpływ, zwłaszcza że go wygraliśmy. Mamy z tego dobre emocje, przygotowujemy się do Igrzysk Olimpijskich".
O zadaniach na mecze towarzyskie
"Myślę, że najważniejsze dla nas jest to, aby grać razem i jeszcze lepiej się rozumieć. Wynik jest zawsze miły do wygrania, to będą dobre emocje, poczujemy emocje. Ale najważniejsze to dobrze się przygotować".
O swoich celach na Igrzyskach Olimpijskich
"Stawiamy sobie tylko najwyższe cele. To się okaże na miejscu. Mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze".
Jewhen Moroz