Wołodymyr Szaran: "Wyróżniłbym Bragara i Rubczyńskiego z Dynama, zagrali świetny mecz"

2024-07-25 18:30 Znany ukraiński trener Wołodymyr Szaran podzielił się swoimi wrażeniami z meczu ukraińskiej reprezentacji olimpijskiej z Irakiem ... Wołodymyr Szaran: "Wyróżniłbym Bragara i Rubczyńskiego z Dynama, zagrali świetny mecz"
25.07.2024, 18:30

Znany ukraiński trener Wołodymyr Szaran podzielił się swoimi wrażeniami z meczu ukraińskiej reprezentacji olimpijskiej z Irakiem (1-2).

Vladimir Sharan

- Włodzimierzu Bogdanowiczu, jakie są Twoje wrażenia z meczu?

- Ciężko znaleźć odpowiednie słowa... Wiesz, to było oczywiste, że chłopaki chcieli wygrać, widać było ich nastawienie do gry, motywację, płonęli. Jestem pewien, że niedocenianie Iraku jest wykluczone, ale...

- Płonęli, ale czy nasi nie wypalili się psychicznie przed meczem? To wciąż są Igrzyska Olimpijskie. Nawet nie europejskie puchary.

- Z tego co widziałem, to nie. Myślę, że nie można mówić o czynniku problemów psychologicznych, typu wypalenie, podekscytowanie itp. Przed straconą bramką nasi grali super. Bardzo mi się to podobało.

To nasza reprezentacja na Euro 2024 przeciwko Rumunii (0: 3) wyszła na boisko jako zwycięzca, wyraźnie przeceniając siebie, podczas gdy drużyna olimpijska nie. Nie widziałem tego.

- Poziom gry reprezentacji Iraku cię zaskoczył, bo słyszałem od znajomych ze świata futbolu, że mówią, jak można przegrać z taką drużyną. Mówią, że mają boiska na pustyni i tak dalej.

- Reprezentacja Iraku zamknęła się w obronie, co było do przewidzenia, starając się grać wyłącznie na kontrataki i poprzez sety. Bardzo trudno jest otworzyć tak wielowarstwową obronę.

Trzeba mieć indywidualnie silnych zawodników, zwłaszcza skrzydłowych. Zawodników, którzy nie boją się przejąć inicjatywy. Mamy takich graczy. Na przykład Maxim Bragaru i Ilya Krupsky. To oni stworzyli dwie dobre szanse w pierwszej połowie, przede wszystkim dzięki swoim indywidualnym umiejętnościom.

Myślę, że Ukraina zagrała dobrze, ale... Są takie dni i takie mecze. Niestety. Po bramce Walentyna Rubczyńskiego byłem pewien, że Ukraina wygra.

- Czy Ruslan Rotan powinien podyktować rzut karny dla Taloverova? Bo owszem, Irakijczyk upadł bardzo malowniczo, ale Maksym też miał ręce na jego plecach i go popchnął, choć delikatnie.

- Nie, daj spokój. W dzisiejszych czasach sędziowie przymykają oko na takie momenty. W nowoczesnym futbolu nie dają kar za takie faule. Sędziowanie jest po prostu... Jak można dać taką karę? To niedorzeczne. Albo horror. Uważam, że to właśnie niesprawiedliwy karny z jedenastu metrów był swego rodzaju psychologicznym ciosem dla chłopaków Rotana.

Przed meczem Ukrainy oglądałem mecz Maroko - Argentyna i sędzia też "wymyślił" karnego. Kwalifikacje sędziów na Olimpiadzie są bardzo wątpliwe. Skąd pochodził człowiek, który sędziował Ukrainie?

- Pan Ismail pochodzi z Sudanu.

- Może w Sudanie tak sędziują i to jest w porządku, ale na poziomie światowym nie można tak robić.

Powiem tak: gdyby taki karny został podyktowany na Euro 2024, to ten sędzia nie sędziowałby już meczów.

- Co sądzisz o drugim golu przeciwko nam?

- To zarówno błąd drużyny, jak i osobisty naszego bramkarza Kyrylo Fesyuna. Nie można wpuszczać takich bramek. Ile strzałów oddał Irak? Po prostu nie spojrzałem na statystyki?

- Były dokładnie dwa celne strzały, a także bramki.

- Przegrać taki mecz... To straszne. Przed meczem byłem pewny naszego zwycięstwa. No niech będzie remis, ale nie porażka. I jeszcze raz powtórzę, nie chciałbym krytykować żadnego z zawodników, bo wynik w ogóle nie dotyczył gry.

- Który z ukraińskich zawodników podobał Ci się najbardziej?

- Wyróżniłbym Maksyma Bragarę i Walentyna Rubczyńskiego z Dynama. Ta dwójka zagrała świetny mecz.

- Z obiektywnych i nie tak obiektywnych powodów Rusłan Rotan nie mógł zabrać na Igrzyska Olimpijskie wszystkich zawodników, których chciałby widzieć w swojej drużynie. Bazując na wynikach pierwszego meczu, kogo według Ciebie najbardziej brakowało Ukrainie?

- Przed rozpoczęciem Igrzysk rozmawiałem z asystentem Rotana, Serhijem Krawczenką. Od razu powiedziałem, że będzie mi brakowało dwóch zawodników: Anatolija Trubina i Artema Bondarenki.

-Następne jest Maroko. Nie idź do wróżki, to bardzo trudny zespół, "paskudny", powiedziałbym nawet, przynajmniej biorąc pod uwagę to, co widziałem w meczu z Argentyną. Jakie są Twoje oczekiwania co do drugiego meczu Ukrainy na Igrzyskach Olimpijskich?

- Teraz wiele zależy od Rotana, czy znajdzie właściwe słowa, ustawi drużynę, ponieważ teraz naprawdę musimy pokonać Maroko. A najlepiej Argentynę(śmiech).

Oglądałem też mecz Maroko - Argentyna i podobała mi się drużyna z Afryki. W pierwszej połowie ograli Argentyńczyków. Owszem, po przerwie usiedli i przestawili się na grę z obrony, ale ogólnie drużyna jest bardzo dobra. Widać, że fizycznie wszyscy zawodnicy są na przyzwoitym poziomie, technika też jest obecna. Maroko jest dużo silniejsze od Iraku, więc będzie bardzo trudno ich pokonać.

Z jakiegoś powodu wydaje mi się, że przeciwko Maroku Ukraina nie zagra już w pierwszym składzie, ale będzie występować w obronie.

Viktor Glukhenkyi

RSS
Aktualności
Loading...
"Roma gotowa podwoić pensję Artema Dowbyka
Dynamo.kiev.ua
25.07.2024, 20:05
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok