Znany ukraiński trener i autorytatywny ekspert Oleg Fedorchuk powiedział nam, dlaczego ukraińska drużyna olimpijska pokonała Marokańczyków 2-1 w drugim meczu fazy grupowej Igrzysk 2024.
- W tej chwili rozwój wydarzeń w grupie, w której rywalizują nasi olimpijczycy, przypomina występ reprezentacji Ukrainy na niedawnym Euro 2024. Ponownie, niespodziewana porażka na starcie z outsiderem, po wczorajszym zwycięstwie nad znacznie silniejszym przeciwnikiem, przywróciła intrygę, a teraz nie pozostaje nic innego, jak pokonać faworyta, Argentynę, w rundzie finałowej.
Jeśli chodzi o mecz z Marokiem, to w tej sytuacji, przy wyniku 1-1, bylibyśmy zadowoleni z remisu. Z drugiej strony istniały przesłanki, aby wszystko mogło zakończyć się szczęśliwie dla naszej drużyny. Po pierwsze, było bardzo trudno, ale Ukraińcy wytrzymali i walczyli dość zorganizowani, po drugie, nasz bramkarz wykonał spektakularny występ w polu, a po trzecie, menedżer Ruslan Rotan dokonał właściwych zmian: wraz z pojawieniem się Krasnopira piłka zaczęła utrzymywać się w pierwszej linii, co pozwoliło nam wygrać przestrzeń, a on z powodzeniem grał do swoich partnerów. A co najważniejsze, znam odpowiedź na pytanie, dlaczego afrykańskie drużyny narodowe, które zawsze miały w swoich szeregach gwiazdy światowego futbolu, nigdy nie wygrały prestiżowych rozgrywek. Dlaczego? Bo brakuje im dyscypliny w grze. Dla nich ważne jest, aby grać widowiskowo, atakować z wielką siłą, a to, co dzieje się pod bramką, jest drugorzędne. Pod koniec doliczonego czasu gry nasza drużyna wykorzystała fakt, że Marokańczycy po prostu nie wrócili na swoje pozycje, ale to jest ich problem. Wczoraj po prostu porządek pokonał klasę.
Zmiennicy też byli na plus, natomiast afrykański menedżer popełnił błąd z rezerwowymi. Dobrze widzieć, że chłopcy się poprawiają, bo przed nami Argentyna, która ma w składzie kilku mistrzów świata. Nie powinno to jednak przerażać podopiecznych Ruslana Rotana, bo samymi nazwiskami w futbolu daleko się nie zajdzie, trzeba się jeszcze upewnić, ile są warci bez Lionela Messiego. Miejmy nadzieję, że nasi olimpijczycy wygrają i w przeciwieństwie do reprezentacji Ukrainy, wykorzystają swoją szansę na wyjście z grupy" - powiedział Fedorchuk.