Reprezentacja Ukrainy wciąż ma kilka nierozwiązanych kwestii dotyczących nowych strojów, mówi były dziennikarz Ihor Burbas.
Zdjęcie wyłącznie do celów ilustracyjnych"Faktem jest, że umowa z nowym sponsorem technicznym, firmą Adidas, nie została jeszcze sfinalizowana. Z tego co wiem, Niemcy dali jasno do zrozumienia, że nie mają czasu na przywiezienie do Ukrainy ciężarówki z nowym sprzętem. To prawdziwe wyzwanie dla kierownictwa UAF, które ma dwie opcje:
- poprosić Adidasa o przywiezienie strojów bezpośrednio na mecz z Albanią 7 września. Prośba została już wysłana;
- lub, w przypadku odmowy, wyjść i zagrać w resztkach Jomy, której kontrakt do tego czasu wygaśnie" - napisał Burbas na Telegramie.
