Unai Melgosa: "Serbia to silny zespół, który będzie dla nas trudny"

2 września zawodnicy i sztab trenerski młodzieżowej reprezentacji Ukrainy zebrali się w stolicy Łotwy, aby rozpocząć bezpośrednie przygotowania do kolejnych kwalifikacji do Euro 2025 (U-21). 6 września w Rydze na stadionie LNK Sporta Parks odbędzie się mecz Ukraina - Serbia. Mecz rozpocznie się o godzinie 19:00 czasu kijowskiego. 10 września mecz Irlandia Północna - Ukraina odbędzie się w Ballymoney na Showgrounds Stadium. Mecz rozpocznie się o 21:45 czasu kijowskiego. W przeddzień tych meczów trener żółto-niebieskich Unai Melgosa odpowiedział na pytania służb prasowych UAF.

Zdjęcie: Serwis prasowy UAF

- Jak ustawisz swoich zawodników po długiej przerwie między meczami młodzieżowymi?

- Tak, mieliśmy dość długą przerwę między meczami. Ostatni raz graliśmy przeciwko Azerbejdżanowi. Wszyscy przyjechali na zgrupowanie z wielką chęcią gry i reprezentowania kraju. Postaramy się jak najszybciej zanurzyć zawodników w atmosferze pracy, którą chcemy stworzyć.

- Czy są jakieś znaczące problemy kadrowe w zespole przed wrześniowymi meczami?

- Były drobne problemy z niektórymi zawodnikami, ale to normalne. Dopiero rozpoczęli sezon i muszą się zaadaptować. Na tym etapie wszystkie drużyny mają pewne problemy.

- Niektórzy zawodnicy młodzieżowi mieli pracowite lato. Czy te mecze będą miały negatywny wpływ na ich zmęczenie?

- Myślę, że ogólnie wszystkie ukraińskie drużyny narodowe miały pracowity rok. A to dlatego, że jesteśmy wśród krajów, których drużyny zakwalifikowały się do Mistrzostw Europy do lat 17 i 19, były reprezentowane na Igrzyskach Olimpijskich i grały na Euro 2024 w Niemczech. W pewnym stopniu wynika to z naszej ciężkiej pracy. Nie jest to łatwe. Ale nie wszystkie kraje mają takie problemy. My na szczęście mamy. Więc jeśli chodzi o satysfakcję z pracy, to dobrze, że graliśmy na igrzyskach olimpijskich. Jeśli chodzi o zmęczenie, które odczuwają zawodnicy, myślę, że możemy sobie z tym poradzić.

- Na początku sezonu zawodnicy mogą być w różnych warunkach fizycznych. Czy to stwierdzenie odnosi się również do Twojej drużyny?

- Tak, pracujemy z zawodnikami, którzy rozpoczęli sezon w różnych ligach. Jest to jedna z rzeczy, z którymi borykają się trenerzy reprezentacji narodowych. Musimy jednak dostosować się do sytuacji zawodników i nie szukać wymówek. Dostosowujemy się więc do kondycji fizycznej, w jakiej znajdują się zawodnicy i staramy się pokazać jak najlepszy wynik.

- Przed nami dwa mecze z Serbią i dwa trudne wyjazdy do Irlandii Północnej i Anglii. Jak ty i twój zespół przygotujecie się do tych meczów?

- Ogólnie rzecz biorąc, przygotowania do tych meczów nie będą się znacząco różnić od innych obozów treningowych, ponieważ jest to ciągły proces dla zawodników. Nie kończy się na tym zgrupowaniu ani na poprzednich. Będziemy mieli pewne specyficzne wymagania i będziemy nad nimi pracować. Ale najważniejszą rzeczą jest ciągłość procesu dla zawodników, ich zrozumienie przygotowań, zjednoczenie z pracą pierwszego zespołu. Staramy się to robić tak, aby zawodnicy szybko adaptowali się po dołączeniu do pierwszej drużyny. Dlatego nie będziemy zbytnio zmieniać procesu treningowego, ale będziemy trzymać się naszego planu.

- Drużyna młodzieżowa opiera się na zawodnikach z UPL. Czy w najbliższej przyszłości w drużynie będzie więcej legionistów, biorąc pod uwagę liczbę naszych młodych mężczyzn za granicą?

- Jednym z najważniejszych zadań dla Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej jest przyjrzenie się wszystkim zawodnikom, których mamy. W Ukrainie jest łatwiej, bo ich znamy, ale wielu zawodników gra za granicą i wkładamy wiele wysiłku, by móc ich obserwować. Nie jest to łatwe. Śledzimy graczy za granicą, ale wiesz, fakt, że dostajesz się do drużyny narodowej jest związany z tym, jak grasz, a nie gdzie grasz. Obserwujemy zawodników w każdym wieku, a w każdej chwili mogą pojawić się nowi gracze, którzy mogą dołączyć do reprezentacji.

- Opierając się na wynikach meczu z Serbią, reprezentacja Ukrainy może zagwarantować sobie co najmniej play-offy. Czego powinniśmy się spodziewać po przeciwniku, biorąc pod uwagę sytuację w turnieju?

- Myślę, że przeciwnik jest dobry. Będą starali się zrobić wszystko, aby osiągnąć pożądany rezultat. Tak naprawdę nigdy nie wiadomo, jak przeciwnik się ustawi, czego oczekuje, jak zareaguje na sytuację. W rzeczywistości Serbia również zmieni kilku zawodników. Musimy skupić się na tym, jak pracujemy i na rozwoju zespołu jako całości. Myślę, że to najważniejsza rzecz, nad którą pracowaliśmy w tym roku z drużyną U-21 i musimy to kontynuować. Przeszłość to przeszłość, a teraz musimy skupić się na teraźniejszości i kontynuować rozwój. Myślę, że jeśli będziemy pracować w taki sam sposób, jak w przeszłości, pod względem nastawienia, chęci rozwoju, to czekają nas dobre wyniki.

- Co sądzisz o najbliższym przeciwniku, reprezentacji Serbii?

- Serbia to silny zespół. To zrozumiałe. Nawet jeśli powołali kilku nowych zawodników na mecz z Ukrainą, to są bardzo dobrym zespołem. Spodziewam się silnego przeciwnika, z którym nie będzie nam łatwo i musimy przygotować się na takie mecze. I oczywiście takie mecze są ważne dla rozwoju kariery zawodników.

- Jak ocenisz występ niektórych zawodników w meczach turnieju olimpijskiego?

- Myślę, że zagrali dobrze. Oglądałem mecze na Igrzyskach Olimpijskich we Francji i na poprzednich turniejach. Myślę, że pokazali wysoki poziom gry. Nie było to łatwe, ponieważ ogólny poziom drużyn na Olimpiadzie był dobry. Są pewne szczegóły, które wpływają na grę. Nie powinniśmy skupiać się tylko na końcowym wyniku. To dobre doświadczenie dla zawodników. Zasłużyli na grę na igrzyskach, ponieważ przeszli trudne kwalifikacje. Powtarzam, nie wszystkie drużyny były w stanie to osiągnąć. Jestem więc zadowolony.

- Jakie są Twoje ogólne wrażenia z występu ukraińskiej drużyny we Francji?

- Tak, takie same. Mam na myśli to, że drużyna spisała się dobrze. To było dobre doświadczenie dla zawodników. Pomoże im to w dalszym rozwoju. Myślę więc, że to był dobry turniej.

- W jakim stopniu sytuacja w kraju wpływa na przygotowania drużyny do nadchodzących meczów z Serbią, Irlandią Północną i Anglią?

- Są pewne drobne kwestie logistyczne, które mają na nas wpływ. Ale powtarzam, nie lubię rozmawiać o wymówkach i tym podobnych rzeczach. Chłopaki są tutaj. Będziemy w pełni trenować i wykorzystamy sytuację, którą mamy. To jest to, co mamy i musimy sobie z tym poradzić i dostosować się do sytuacji. To nie jest problem. Taka jest nasza rzeczywistość. I to by było na tyle.

- Jak dobrze układa się współpraca z trenerem reprezentacji Ukrainy, Serhijem Rebrowem?

- Nieustannie komunikujemy się z Serhijem Rebrowem i jego sztabem trenerskim, rozmawiając o tym, jak możemy poprawić procesy, oczywiście o zawodnikach. Jest to więc ciągła praca. Chcę powtórzyć to, co mówiłem już kilka razy. To ścieżka rotacji i rozwoju. Dotyczy to nie tylko pierwszego zespołu, ale także drużyny młodzieżowej.

- Czy powołałeś wszystkich, których planowałeś?

- Tak, powołałem wszystkich zawodników, których chciałem. Czasami mamy małe problemy lub kontuzje, które mają na nas wpływ, ale wszystko jest w porządku. Zawodnicy, którzy są tutaj w lokalizacji zespołu, to gracze, którzy powinni być tutaj w tej chwili.

- Drużyna nie była razem przez długi czas, jak oceniłbyś postępy zawodników, którzy przybyli do reprezentacji w tym czasie?

- Są różne sytuacje. Wierzę, że wszyscy zawodnicy poprawiają swoje umiejętności, ale wszystko jest kwestią indywidualną. Niektórzy gracze mogli grać więcej w zeszłym roku, a mniej w tym roku i na odwrót. Potrzebujemy ich, aby szybko się zaangażowali i dostosowali do naszych wymagań. Mamy nadzieję, że czekają nas nie tylko dobre mecze, ale także cały tydzień treningów.

- W jaki sposób monitorowałeś kandydatów do drużyny narodowej?

- Nie tylko ja, tę pracę wykonuje wiele osób, skautów. UAF dużo inwestuje w to, abyśmy mogli obserwować zawodników. Nie jest to łatwe, ale spędzamy dużo czasu oglądając mecze. Mamy możliwość oglądania meczów czasami na żywo, czasami na wideo. Staramy się uzyskać informacje od klubów i komunikować się z zawodnikami. To jest praca, którą trzeba wykonywać cały czas, gdy pracuje się dla reprezentacji.

Komentarz