Trener AC Milan Paulo Fonseca był niezadowolony z niektórych aspektów gry w meczu 7. kolejki ligi włoskiej z Fiorentiną (1-2).
"Nie lubię rozmawiać o sędziowaniu, ale to nie jest piłka nożna. Piłka nożna wymaga kontaktu; zwykłe dotknięcie nie wystarczy, aby przyznać rzut karny. Widzieliśmy już takie rzeczy w ten weekend. Wtedy wszyscy się denerwują i robi się problem. To jest piłka nożna, a nie cyrk.
Kocham piłkę nożną i nie chcę być częścią tego cyrku. I nie mówię tylko o karnych przyznanych przeciwko nam, ale także o karnych przyznanych na naszą korzyść. Ile karnych widzimy w Serie A?" - powiedział Fonseca cytowany przez Football Italia.
Warto odnotować, że sędzia główny meczu Luca Piretto przyznał dwa rzuty karne Fiołkom i jeden Rossonerim.