Były napastnik Dynama Kijów Artem Milevsky skomentował niedawną wypowiedź Aleksandra Alijewa o możliwym pojednaniu po zakończeniu konfliktu.
- Artem, Alijew jest gotów zawrzeć z tobą pokój, jeśli przeprosisz cały kraj. Jesteś na to gotowy?
- Może (śmiech - przyp. A.P.). Ale szczerze mówiąc... Co? Sasza, przeczytałem twój wywiad. Dziękuję za odpowiedź, kochana! Staram się nawiązać z Tobą relację, ale nie mam za co Cię przepraszać, zwłaszcza wobec całego kraju.
Nie nazwałem ciebie ani twojej rodziny żadnymi złymi imionami, tak jak zrobiłeś to z moją rodziną podczas transmisji na żywo na Instagramie. Sasha, zejdź z nieba na ziemię! Jesteś papieżem, a może Panem Bogiem (śmiech - przyp. A.P.)? Ile razy możesz to robić? Nie jesteś przecież dzieckiem, żeby mówić takie rzeczy. Bądź mężczyzną! Sądząc po twoim wywiadzie, Sasha, wciąż jesteś tym samym mężczyzną, którym byłeś. Arivederci!
Andriy Piskun