Były napastnik Manchesteru United Eric Cantona skrytykował swój były klub za decyzję o zaprzestaniu płacenia Alexowi Fergusonowi.
"Sir Alex Ferguson powinien móc robić co chce w Manchesterze United aż do śmierci. Ta decyzja klubu pokazuje brak szacunku. To absolutnie skandaliczne! Sir Alex Ferguson zawsze będzie moim szefem. I wrzucę wszystkich dyrektorów Manchesteru United do wielkiego worka z gównem" - powiedział Cantona, cytowany przez dziennikarza Fabrizio Romano w mediach społecznościowych.
Szkot, który wcześniej trenował MU, w ostatnich latach pracował jako ambasador klubu i otrzymywał za to wynagrodzenie. W ramach optymalizacji kosztów Czerwone Diabły postanowiły przestać mu płacić.