Napastnik katalońskiej Barcelony Rafinya przyznał, że wielokrotnie myślał o odejściu z drużyny.
— Czasami myślałem o wyjeździe z Barcelony. Pierwsze pół roku w drużynie: od lata do rozpoczęcia MŚ-2022. Ciągle miałem myśl, że powinienem przejść do innej drużyny. Wtedy miałem wiele wątpliwości. Mam nieprzyjemny nawyk silnie krytykować siebie, i przez ten presję myślałem o odejściu.
Oczywiście, po mistrzostwach świata sytuacja diametralnie się zmieniła, w ciągu następnych sześciu miesięcy moje występy były na znakomitym poziomie.
Co do ubiegłego sezonu, to po kontuzjach, a także na końcu mistrzostw, kiedy dużo czytałem wiadomości o tym, że klub chce mnie sprzedać, że fani domagają się mojego odejścia z Barcelony, znów pojawiały się myśli o transferze, o odejściu tam, gdzie nie ma presji. Ale niewielka presja powinna być. Zawsze marzyłem o grze w wielkich klubach, w ważnych meczach reprezentacji, i bez presji te marzenia się nie spełnią, idą one z nią ramię w ramię, — powiedział Rafinya.
Dodajmy, że w bieżącym sezonie Rafinya rozegrał 13 meczów, w których strzelił 9 goli i zaliczył 6 asyst.