Były obrońca «Realu» Marcelo stał się wolnym agentem. Ostatnim klubem, którego barwy reprezentował Marcelo, był brazylijski «Fluminense». Jednak w meczu 32. kolejki przeciwko «Grêmio» doszło do głośnego skandalu.
Trener «Fluminense» Mano Menezes chciał wpuścić Marcela na boisko w 89. minucie. Jednak legenda «Realu» zaczęła kłótnię z głównym trenerem, który próbował dać wskazówki. Trener nie zdołał znieść takiego zachowania i odesłał podopiecznego z powrotem na ławkę rezerwowych.
Ten incydent zakończył się karą dla Marcela. Biuro prasowe «Fluminense» ogłosiło, że klub żegna się z utalentowanym obrońcą. Warto dodać, że jego kontrakt obowiązywał do 31 grudnia.
Warto zauważyć, że Marcelo trafił do akademii «Fluminense» jako 13-letni chłopak. W 2007 roku obrońca został sprzedany do «Realu» za 6,5 miliona euro. A w zeszłym roku 36-letni Brazylijczyk wrócił do swojego macierzystego klubu.