Pomocnik „Dynamo” Nazar Wołoszyn przed rozpoczęciem meczu 14. kolejki mistrzostw Ukrainy z „Czornomorcem”, który trwa w tym momencie, podzielił się oczekiwaniami od gry.
— Przed międzynarodową przerwą harmonogram w „Dynamo” był napięty. Czy udało się odzyskać siły?
— Oczywiście. Mieliśmy trzy dni wolne, odpoczywaliśmy z rodziną. Potem zaczęliśmy się dalej przygotowywać.
— W „Dynamo” jest wiele reprezentantów. Gdy zebrali się w pełnym składzie, czy udało się jakościowo przygotować do gry z „Czornomorcem”?
— Tak. Były dwa treningi, normalnie trenowaliśmy. Wszyscy mają świetny nastrój, wszystko dobrze.
— Korzystając z przerwy w mistrzostwie, nad jakimi elementami gry pracowaliście najwięcej?
— Myślę, że bardziej na taktyce.
— W jakim sensie?
— Ćwiczyliśmy kombinacje i interakcje między sobą.
— Jak myślicie, jakie niebezpieczeństwo dzisiaj może nieść „Czornomorec”?
— Grają długimi podaniami, ale będziemy na to gotowi.
— Wczoraj były urodziny prezydenta klubu Ihora Surkisa. Zespół gratulował mu, czy dzisiaj planujecie powitać go zwycięstwem?
— Myślę, że dzisiaj powitamy go zwycięstwem.
