Wiceprezydent kryworoskiego „Krywbasa“ Artem Gagarin krótko, ale treściwie wyraził swoje zdanie na temat wojny.
„Uważam, że nasza rusofobia jest niewystarczająca. Ostatnio przyjechali do nas dziennikarze z Zachodniej Ukrainy. Stali na „95 kwartale” i mówili: „Czy mogliśmy wcześniej pomyśleć, że w centrum Krywego Roga na centralnym słupie będą powiewać czerwono-czarne flagi“.
Wszyscy staliśmy się bardziej patriotyczni, zaczęliśmy doceniać to, co mamy. Krywy Róg się zjednoczył. Po tym, co się u nas dzieje, po nalotach, jak można w ogóle oczekiwać czegokolwiek dobrego od kraju 404?“ — przytacza słowa Gagarina oficjalna strona „Krywbasa“.