Były obrońca „Szachtara” Aleksandr Kuczer uważa za pozytywną możliwość dla „górników” „unikanie pogromu” ze strony „Bawarii” w meczu Ligi Mistrzów.
— Nie sądzę, żeby doszło do pogromu. Drużyna przygotowuje się do tego meczu, rozumieją siłę „Bawarii”. „Szachtar” będzie walczył, ponieważ brakuje nam punktów, aby kontynuować udział w europejskich pucharach. Czekają nas mecze przeciwko trudnym przeciwnikom, ale gdzieś trzeba zdobywać punkty, aby przejść dalej.
Ważna jest koncentracja. Nie będzie łatwo, Niemcy mają potężnych zawodników, którzy mogą zarówno obiegać, jak i strzelać. Dlatego zawsze trzeba sobie nawzajem pomagać i asekurować się, dawać wskazówki, pokazywać grę zespołową. W fazach przejściowych z obrony do ataku trzeba grać szybko, jak z PSV. I koniecznie wykorzystać swoje okazje, bo nie będzie ich wiele, — jest pewny ekspert.