Były pomocnik kijowskiego „Dynamo” Wasył Kardasz podzielił się oczekiwaniami przed meczem „białoniebieskich” w Lidze Europy z „Realem Socjedad”.
„W poprzedniej rundzie Ligi Europy w końcu lody zostały przełamane, piłkarze Dynamo strzelili pierwszego gola, mam nadzieję, że teraz nie wrócą z Hiszpanii z pustym bagażem. Myślę, że status gospodarzy w „Realu Socjedad”, którego liderzy występują w reprezentacji Hiszpanii, będzie dla kijowskiego zespołu dodatkowym impulsem, by skoczyć wyżej głowy.
Chociaż z obiektywnych powodów, rzeczywistość jest taka, że poziom ukraińskiej piłki nożnej spada i obecnie możemy tylko marzyć o sukcesach na międzynarodowej arenie. Wierzę, że to jest tymczasowe. Wciąż w „Dynamo” jest wystarczająco ambitnych graczy, którzy palą pragnieniem przerwania pasma niepowodzeń, ich ambicje będą zmuszać hiszpański zespół do liczenia się z nimi”, powiedział Kardasz.