Były napastnik „Karpat”, „Tawrii”, „Howerły” oraz kyjowskiego „Arsenalu”, a obecnie ekspert Maksym Feshchuk skomentował wyniki losowania eliminacji MŚ-2026, które przydzieliło reprezentacji Ukrainy do grupy zwycięzcę ćwierćfinału Ligi Narodów-2024/25 Francję — Chorwację, a także Islandię i Azerbejdżan.
„Uważam, że w pewnym sensie mieliśmy szczęście. Ponieważ drużyny z trzeciego koszyka, z czwartego, Islandia i Azerbejdżan, moim zdaniem, nie są najsilniejszymi rywalami. W tej kwestii widzę pozytyw. Pozostaje pytanie — Francja czy Chorwacja. Ale w sumie — losowanie dla nas jest dobre”, — podkreślił Feshchuk.