Żona pomocnika „Ołeksandrii” Iwana Kaljużnego, Anna, poinformowała, że podczas porannego ataku rakietowego Rosji na Ukrainę ich auto zostało zniszczone w Kijowie.
„Dziękuję, że żyjecie”, — cytuje Annę kanał telegramowy „Bombardir”. Taką samą wiadomość zamieścił również sam Kaljużny, publikując wideo z konsekwencjami kolejnego aktu terrorystycznego Rosji.
Przypomnijmy, tej nocy Rosjanie uderzyli rakietami w Krzywym Rogu, Chersonie i stolicy Ukrainy. Kolejny dowód na to, że Rosja to państwo-terrorysta.