Były środkowy obrońca narodowej drużyny Ukrainy Ołeksandr Kuczer podzielił się oczekiwaniami przed meczem siódmej kolejki głównego etapu Ligi Mistrzów między „Szachtarem” a francuskim „Brestem”.

— Nie widzę jednoznacznego faworyta w tej grze. Mecz na pewno będzie zacięty. Pomimo że „Brest” w nowym roku wygrał trzy z czterech meczów w Lidze 1, drużyna nie gra efektownie i nie wygląda na taką, którą „Szachtar” nie mógłby pokonać. Oczywiście porównywanie obciążenia w meczach na obozach treningowych i oficjalnych nie jest poprawne. Trudno tak jednoznacznie powiedzieć, która drużyna będzie w bezpośrednim meczu silniejsza fizycznie. Prawdopodobnie „Brest”. I to jest ich atut. Nie chcę robić prognoz, ale wierzę, że wygra „Szachtar”, — powiedział ekspert.