Jak już donoszono, prezydent UAF Andrij Szewczenko podczas swojej niedawnej konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie o prorosyjskim gruzińskim polityku Kachie Kaladze, z którym grał w kijowskim „Dynamo” i włoskim „Milan”, powiedział: „Nie rozmawiam z Kaladze. Wspieram naszego Prezydenta. Kaladze dla mnie nie istnieje”.

Gruzińskie media nie omieszkały zwrócić się do Kaladze z prośbą o odpowiedź na taką ripostę, a ten zareagował w następujący sposób.
„Ukraina teraz znajduje się w ciężkiej sytuacji, przeżywa próby. Szewczenko dzisiaj opłakuje. Dla mnie jako gruzińskiego człowieka jest nieakceptowalne wchodzić w polemikę z człowiekiem, który opłakuje.
Bardzo mam nadzieję, że w Ukrainie wkrótce skończy się ten koszmar, a ukraiński naród będzie mógł poprawnie przeanalizować, co się z nim stało” — powiedział Kaladze.