Artem Dowbik dość dobrze spędził pierwsze półrocze w „Romie”, adaptując się do ligi włoskiej. Jednak w Włoszech różnie oceniają grę ukraińskiego snajpera w składzie rzymskiego klubu.

Włoski dziennikarz Francesco Cassano wypowiedział się na temat Dowbika. Prezenter Retersport uważa, że rzymianie powinni pomyśleć o sprzedaży Ukraińca, informuje Giallorossi.net.
Dziennikarz uważa, że „Roma” powinna wzmocnić pozycję napastnika silniejszym zawodnikiem. Jego zdaniem, Artem Dowbik powinien stracić miejsce w podstawowym składzie, ale „wilki” nie mogły w zimie podpisać Kolo Muani, który przeszedł do „Juventusu”.
Francesco Cassano oznajmił, że ukraińskiego snajpera można sprzedać za taką samą cenę, jaką rzymianie zapłacili „Gironie”. Jednak prezenter podkreślił warunek, w jakim rzymianie mogliby korzystnie pozbyć się napastnika.
„Dowbik? Jeśli będzie dobrze grał, to można będzie go sprzedać za tę samą cenę, za którą go kupili, a te pieniądze wydać na kogoś silniejszego od niego. Jeśli to prawda, że Roma chciała podpisać Kolo Muani w styczniu, to Francuz posadziłby Dowbika na ławce rezerwowych,” — powiedział Cassano.