Obrońca „Ostina” Ołeksandr Swatok opowiedział o swoim życiu w USA.

«Aby komfortowo czuć się w codziennym życiu, trzeba zdawać sobie sprawę, że tutaj jest zupełnie inna mentalność, struktura, prawa. Nie mówię, że u nas, w Ukrainie, coś jest gorsze lub lepsze — po prostu trzeba rozumieć różnice i akceptować je.
Jest wiele drobiazgów, które teraz nawet trudno nazwać, które wydają się na początku dziwne, i na to po prostu trzeba się przyzwyczaić. Na przykład, inny porządek dostarczania przesyłek pocztowych; lub dochodzi wiele wiadomości od ubezpieczyciela czy innych służb; lub trudno od razu dostać się na wizytę do lekarza. Na takie rzeczy na początku zwracasz uwagę, a z upływem czasu się przyzwyczajasz», — powiedział Swatok.