20 maja w Kijowie odbyło się spotkanie kibiców z graczami narodowej reprezentacji Ukrainy.
Władysław Kabajew, Iwan Kałużny, Władysław Wanat i Włodzimierz Brażko. Zdjęcie: biuro prasowe UAFWydarzenie miało miejsce w TRC GULLIVER. W jego ramach około 400 zwolenników błękitno-żółtych miało możliwość porozmawiać i zadać swoje pytania graczom «Dynamo» Władysławowi Kabajewowi, Włodzimierzowi Brażko, Władysławowi Wanatowi oraz piłkarzowi «Ołeksandrii» Iwanowi Kałużnemu.
Spotkanie odbyło się w bardzo ciepłej i niewymuszonej atmosferze. Kibice naszej narodowej drużyny, wśród których wyraźnie dominowały dzieci i młodzież, dowiedzieli się, jaki sportowy szlak obrałby Władysław Kabajew, gdyby nie został piłkarzem, jakie osiągnięcie reprezentacji Ukrainy uważa za największe Iwan Kałużny, kiedy debiutowali za błękitno-żółtych Władysław Wanat i Włodzimierz Brażko.
Szczególnie ucieszyło graczy pytanie młodej zwolenniczki, czy próbowali choć raz ugotować barszcz. Przyznał się tylko Włodzimierz Brażko: „Raz próbowałem, ale wyszło, szczerze mówiąc, niezbyt...” — i zebrał oklaski.
Po tym każdy z czterech piłkarzy naszej drużyny wyłonił autora najlepszego pytania według własnej wersji, i czterej kibice otrzymali zestawy prezentowe z figurkami swoich idoli oraz ich autografami.
Następnie spotkanie przeszło w quiz dla fanów, podczas którego odpowiadali na pytania z historii reprezentacji Ukrainy. Zwycięzcy otrzymali piłki z autografami piłkarzy. Następnie czwórka graczy wyłoniła symbolicznego „Lwa meczu”, czyli najbardziej wyróżniającego się kibica tej akcji. Specjalną nagrodę chłopcu wręczył maskotka naszej narodowej drużyny LeoFan.
Wydarzenie zakończyło się sesją zdjęciową zwolenników błękitno-żółtych z graczami, która trwała około 45 minut. Młodzi kibice również wzbogacili się o kolorowe broszury z autografami i zdjęciami zbieraczy.
Podkreślmy, że ta wspaniała akcja przypadła do gustu nie tylko fanom, ale i piłkarzom narodowej drużyny.
Władysław Kabajew: „Bardzo mi się wszystko podobało — zwłaszcza to, że było wielu ludzi. Nawet nie spodziewałem się takiej liczby. Bardzo miło, że spotkanie w ogóle zostało zorganizowane. Jechałem samochodem i myślałem, że już od dawna nie brałem udziału w takich wydarzeniach. Ostatni raz, prawdopodobnie, w 2005 roku. Ale teraz media bardzo się rozwijają, więc chcę wyrazić podziękowanie organizatorom i kibicom, którzy przyszli. Zawsze jestem otwarty na takie spotkania i zgodzę się w nich uczestniczyć i w przyszłości.”
Iwan Kałużny: „Wszystko było zorganizowane bardzo dobrze, nie ma żadnych pytań. Uważam, że takie spotkania są bardzo ważne, ponieważ dają możliwość młodym zwolennikom futbolu niemal dotknąć reprezentacji Ukrainy. Pytania były bardzo ciekawe i wesołe, ponieważ wiele z nich zadali dzieci. Generalnie wydarzenie przebiegło w dobrym pozytywnym klimacie. Wszystko było wspaniałe.”
Włodzimierz Brażko: „Zgadzam się z moimi partnerami. Ciepła i dobra atmosfera, wielu dzieci, pytania takie... bardziej humorystyczne. Porozmawialiśmy, pośmialiśmy się. Chcę podziękować wszystkim, którzy przyszli na to spotkanie. Niech takie akcje trwają.”
