Były zawodnik «Dynamo» Mykoła Morozjuk podzielił się opinią na temat pracy głównego trenera drużyny Ołeksandra Szovkovskiego.

— Kiedyś mówił pan, że nie podoba się panu gra, którą prezentuje «Dynamo» Szovkovskiego.
— Jak to powiedzieć, że nie podoba się? Po prostu, to prymitywna odpowiedź. Na to jest wiele przyczyn. Dla mnie to prosta gra, która na dzisiaj przynosi rezultaty. Nie widzę żadnego stylu od Szovkovskiego. To gra dynamowców, która przynosi rezultaty. A żeby była gra zespołowa, szybkość, dyscyplina, zaangażowanie… Ale trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników, dlatego nie mogę powiedzieć, czy Szovkovski jest winny, czy zawodnicy są winni.
To, że chciałbym bardziej kreatywnej i ciekawszej dla oka gry, nie jest takie łatwe do zrealizowania. W żadnym wypadku nie mogę nikogo krytykować. Drużyna jest na pierwszym miejscu.
Ktoś także krytykuje fatalną grę «Dynamo» w europejskich pucharach — ja w tym również. Ponieważ były dość nieudane mecze z takimi przeciwnikami, gdzie «Dynamo» powinno prezentować się inaczej. Ale, niestety, to życie i grzech teraz coś mówić. Im ciężko wytrzymać ten kalendarz, przejazdy. Przypominając z własnej kariery, to było bardzo ciężko w czasach pokoju, a u nich teraz zupełnie inaczej.
Daryna Kalińczuk