Napastnik Chelsea, Mason Mount, był na radarze wielu czołowych europejskich klubów, ale zawodnik wyraził chęć dalszego rozwoju z londyńczykami.
– Zostały mi dwa lata kontraktu z Chelsea. Jestem tutaj bardzo, bardzo szczęśliwy. Mam nadzieję, że wkrótce rozpoczną się negocjacje.
Po ostatnim meczu minionego sezonu nowi właściciele klubu odbyli spotkanie z drużyną. Cieszyłem się, że spotkałem ich osobiście. Będzie bardzo ciekawie zobaczyć, co będzie dalej z klubem. „Chelsea” jest na szczycie od dziesięciu lat i tam właśnie chcemy pozostać. Rozmawiając z nimi o celach i założeniach klubu, mieliśmy wiele podobieństw. Byliśmy na tej samej stronie” – cytuje wypowiedź Mounta w służbie prasowej londyńczyków.