Po Irpinie, Buczy i Worzelu nowe spojrzenie na świat pokazała inna osada regionu kijowskiego po zajęciu przez wojska rosyjsko-faszystowskie, Borodianka.
Spośród 29 wielopiętrowych budynków tej osady typu miejskiego 8 zostało całkowicie zniszczonych, 21 uległo częściowemu zniszczeniu. Podczas analizy gruzów znaleziono ciała pierwszych zabitych - 26 osób.
Ratownicy Borodyanki poprosili okupantów o pozwolenie na odgruzowanie w marcu, ale nieludzie na to nie pozwolili. Ludzie pozostawali zamknięci w piwnicach i domach.
Jednocześnie organy ścigania twierdzą, że w Borodiance jest znacznie więcej ofiar niż w Buczy, według telegramu kanału "Kyiv.Glavnoe".