Ukraiński pomocnik polskiej „Cracovii” Jewhen Konoplanka opowiedział o swoim marzeniu o powrocie w szeregi reprezentacji Ukrainy.
„Marzenie o powrocie do reprezentacji Ukrainy było jednym z głównych powodów przeniesienia się do Cracovii. Jeśli zwrócę mundur, zostanę powołany do drużyny narodowej. Prawdopodobnie nie strzelę dziesięciu bramek i nie dam dziesięciu asyst, ale nie śledzę statystyk i myślę, że nikt z tych, którzy uderzą piłkę co najmniej dwa razy, nie powinien tego śledzić.
I nie sądzę, że mogę być uważany za kiepskiego piłkarza tylko dlatego, że w niektórych sytuacjach nie strzelę jednego lub dwóch goli. Widziałem wielu przegranych piłkarzy, którzy strzelali bramkę za bramką, ale poza tym nie było w nich nic, byli drewniani.
Piłka nożna Ronaldinho zawsze mnie fascynowała. Piękny styl gry, piękny drybling, doskonała technika - a to wszystko z uśmiechem na twarzy. I cios gdzieś w pobliżu. Spróbuję zaimplementować coś podobnego w Polsce. Jak komuś się to nie podoba, mogę wyjechać z Cracovii, nie ma problemu! Ale uwierz mi, nigdy nie słyszałem: „Kono, jesteś bez formy” – powiedziała Konoplianka w rozmowie z polską edycją Weszlo.
Dodajmy, że ostatni raz 32-letni piłkarz wyszedł na boisko w ramach reprezentacji Ukrainy we wrześniu 2020 roku.