Vladislav Vashchuk: „Wszyscy czekamy na zwycięstwo w środę. Jest to konieczne zarówno dla Dynama, jak i całej naszej Ukrainy”.

2022-07-19 16:21 Były obrońca Dynama Kijów Vladislav Vashchuk podzielił się swoją opinią na temat nadchodzących meczów biało-niebieskich z ... Vladislav Vashchuk: „Wszyscy czekamy na zwycięstwo w środę. Jest to konieczne zarówno dla Dynama, jak i całej naszej Ukrainy”.
19.07.2022, 16:21

Były obrońca Dynama Kijów Vladislav Vashchuk podzielił się swoją opinią na temat nadchodzących meczów biało-niebieskich z Fenerbahce w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Władysław Waszczuk

- Piłkarze Dynama Kijów rozegrali ostatni oficjalny mecz w grudniu ubiegłego roku. Czy ośmiomiesięczna przerwa będzie miała duży wpływ na wyniki zespołu?

- Oczywiście bez treningu, bez oficjalnych meczów bardzo trudno jest zrozumieć, na jakim jesteś teraz poziomie. Nasi gracze będą tęsknić za dźwiękiem. Tak, pamiętamy, że w czerwcu niektórzy piłkarze Dynama grali w oficjalnych meczach Pucharu Świata i Ligi Narodów. Ale to jest dalekie od tego, by cała drużyna poczuła smak oficjalnych meczów. W grze kalendarzowej zawsze toczy się walka o wynik. Mecze charytatywne są w tej chwili wspaniałe i potrzebne, ale to nie zmusi piłkarza do oddania z siebie wszystkiego.

— Jaka jest twoja opinia o Fenerbahce?

- Wszyscy wiedzą, że to jest grand mistrzostw Turcji. Fenerbahce to silny klub z doświadczonymi wykonawcami. Tureccy gracze są generalnie bardzo techniczni. Musisz być z nimi bardzo ostrożny. Zauważyłem, że często tureckie kluby, gdy przegrywają, często poddają się łasce zwycięzcy. Bardzo ważne jest prowadzenie Dynama w punktacji, wtedy łatwiej będzie sobie poradzić z przeciwnikiem.

- A jak ci się podoba atmosfera panująca na tureckich stadionach?

„Po długim czasie nie będę wszystkiego pamiętał, ale nie ma tam nic wspaniałego. Oczywiście lokalni fani zawsze wspierają swoich idoli, ale też dużo zyskują, gdy przegrywają.

— Wielu ukraińskich kibiców nie może się doczekać doświadczenia Mircei Lucescu w nadchodzącej Lidze Mistrzów. Ale Fenerbahce ma również doświadczonego specjalistę. Jorge Jesus ma 67 lat i trenował Bragę, Benfikę, Sporting CP i brazylijskie Flamengo.

— Dla mnie Lucescu był trenerem w Szachtarze Donieck. Nie widzę go jako trenera w Dynamo. W Kijowie jest obcy. Jeśli chodzi o Jezusa, udowodnił wszystkim wiele. Widzieliśmy go rok temu w Kijowie, kiedy przyjechał z Benfiką do stolicy Ukrainy. Ten mecz Dynamo - Benfica zakończył się remisem - 0:0.

- Czy wszyscy słusznie mówią, że to zawodnicy, a nie trenerzy drużyny, będą decydować o wszystkim?

— Trenerzy główni przygotowują tylko piłkarzy. I już zawodnicy na boisku starają się to spełnić. Jeśli nie ukończysz instalacji, często przegrywasz. W piłce nożnej tak.

— Jeśli wrócimy do Dynama. Co mówią ostatnie porażki Kijowa w meczach z Lyonem (0:3) i Antwerpią (1:2)?

„To tylko mecze przygotowawcze. Stwierdzenie, że Dynamo Kijów jest teraz w świetnej formie, nie jest dobrym sposobem na powiedzenie tego. Mamy tu wojnę. A to również odciska piętno na przygotowaniach do ważnych meczów.

- Według doniesień, w środę w Łodzi na trybunach Stadionu Miejskiego im. Króla Władysława, który może pomieścić ok. 18 tys. widzów, ma się spodziewać ok. 14 tys. widzów. Czy atmosfera w środę będzie prawdziwie piłkarska?

- TAk. Wszyscy rozumieją, że mecze międzynarodowe nie mogą być jeszcze rozgrywane na Ukrainie. Jeśli tak wiele osób przyjeżdża do Łodzi na zbliżające się spotkanie, to bardzo dobrze. Wiemy, że wielu Ukraińców mieszka teraz w Polsce. Oczywiście będą wspierać Dynamo w meczu z Fenerbahce. Wszyscy czekamy na zwycięstwo w środę. Potrzebuje tego zarówno Dynamo, jak i cała nasza Ukraina.

— Jaki wynik będzie ci odpowiadał w środę?

- Każde nasze zwycięstwo. Każdy odcinek musi być wykorzystany na twoją korzyść. W każdym meczu musisz grać, aby wygrać.

- A kto zdobędzie gole, Artem Besedin nie osiągnął jeszcze optymalnego poziomu...

- Więc pozwól innym wykonawcom zdobyć punkty. Kto czuje się pewnie, weźmie na siebie odpowiedzialność. Piłka nożna to gra zespołowa.

- W poniedziałek w siedzibie UEFA odbyło się losowanie trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Austriacki „Sturm” z Grazu czeka na zwycięzcę w parze „Dynamo” – „Fenerbahce”. Na kogo czekają Austriacy?

- Trudno powiedzieć. Dynamo, aby ominąć turecki klub, musi być głową i ramionami nad przeciwnikiem. Musisz wygrać każdy odcinek, to jest Liga Mistrzów. Wydaje mi się, że po rozegraniu Łodzi wiele stanie się jasne. Zobaczymy zarówno siłę Dynamo, jak i na co gotowi są piłkarze Fenerbahce. W takim razie mogę dokładniej odpowiedzieć na twoje pytanie.

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok