Niedawny atak rakietowy wojsk rosyjskich na Winnicę spowodował nieodwracalne szkody na Ukrainie. Znowu zginęli niewinni ludzie. Ponadto zniszczeniu uległo kilka budynków miasta. Wśród nich znajduje się zabytek architektury, pałac wybudowany w latach 30. ubiegłego wieku.
Niedawno mieściło się w nim Centrum Kultury, Edukacji i Wypoczynku Sił Powietrznych Ukrainy.
Budynek został doszczętnie zniszczony przez pociski nożnych „wyzwolicieli” z przedimperium i nie można go odrestaurować.
Zbombardowany pałac był arcydziełem ukraińskiego architekta o międzynarodowym nazwisku Joseph Karakis. Nawet nazistowskie Niemcy nie odważyły się zniszczyć pałacu podczas II wojny światowej. Ale Rosja Putina z łatwością go zniszczyła.
„Karakis jest nie tylko słynnym nowatorskim architektem swoich czasów, jest także Nauczycielem tej sztuki tak wspaniałych ludzi, jak pisarz Wiktor Płatonowicz Niekrasow, jako założyciel nauki „Architektura ludowa Ukrainy” Profesor Wiktor Pietrowicz Samojłowicz i wielu inni znani architekci.
Niestety, tego pięknego pałacu, zdaniem ekspertów, nie da się odrestaurować. Zostanie zburzony. Tak, to samo w sobie nie jest ofiarą ludzką, ale nieodwracalną ofiarą sztuki, kultury, nie tylko Ukrainy, ale całej planety…” – pisze felietonista Siemion Słuczewski.