Znany dziennikarz i analityk piłkarski Igor Linnik podzielił się swoimi przemyśleniami na temat gry Pitmenów i ich perspektyw w nowym sezonie po wynikach wczorajszego meczu charytatywnego pomiędzy Ajaxem Amsterdam a Szachtarem Donieck (3:1).
Ubrany w koszulki Szachtara, wczorajszy FC Mariupol, nieco rozrzedzony kilkoma weteranami wycieku z Lucescu, jest bardzo, bardzo, bardzo surowym zespołem.
W grupie Ligi Mistrzów nie ma absolutnie nic do złapania. W UPL też czeka ją wiele niespodzianek.
Wzmocnij, oczywiście, może nadal. Pytanie tylko przez kogo? Odpowiedzią są ci, którzy nie uciekną z Szachtara już w najbliższy zimowy sezon poza sezonem. Mogą to być albo Chorwaci/Jugosłowianie, którzy ufają i cieszą się zaufaniem Srny i Jovićevića, albo wolni agenci, na których nie ma popytu na innych rynkach.
Ogólnie witamy w nowej rzeczywistości, panie Smith!”, napisał Linnik na swojej stronie na Facebooku.
Хоча, не здивуюся як з часом під орудою Йовічевіча і Беньо вони почнуть співати "Батько наш - Бандера.."
:-))
А, повертаючись до заголовка, нас всіх в УПЛ чекають численні сюрпризи.
Хоча, не здивуюся як з часом під орудою Йовічевіча і Беньо вони почнуть співати "Батько наш - Бандера.."
:-))
А, повертаючись до заголовка, нас всіх в УПЛ чекають численні сюрпризи.
В общем, добро пожаловать в новую реальность, мистер Смит!
Дебилов надо лечить, а не транслировать.