Nowicjusz Szachtara Bogdan Mychajliczenko skomentował jego transfer do donieckiego klubu.
- Emocje są bardzo pozytywne. Bardzo się cieszę, że wracam do Premier League w tak trudnym dla naszego kraju czasie i do tak dużego klubu.
Mój agent po raz pierwszy powiedział mi o zainteresowaniu Szachtara. Wtedy zadzwonił do mnie Darijo Srna. Od razu się zgodziłem, bo to duży klub. Nie potrzebowałem żadnych innych czynników. To Liga Mistrzów, która jest dla mnie dużym wyzwaniem. Dlatego tu jestem.
— Jesteś uczniem Dynamo. Czy możesz sobie wyobrazić, że zagrasz dla Szachtara?
— Nawet nie wiem, jak odpowiedzieć. Nie myślałem o tym. Takie jest życie, takie jest.
Znałem wszystkich szachtarów z kadry narodowej, więc nie było problemów. Zostałem dobrze przyjęty. Zrobiliśmy już nasz pierwszy trening. Wszystko w porządku.
Nie wiem jeszcze pod jakim numerem będę grać. Który jest wolny - wezmę go. Nie ma życzeń. Celem jest zdobycie przyczółka w początkowym składzie i pomoc klubowi. Dam sobie 100%. Mogę obiecać.