„Dynamo” w Polsce: przygotowania do „Burzy” w pełnym rozkwicie i kolacja na zamku XIV wieku (FOTO)

Po powrocie z Liverpoolu z charytatywnego meczu z Evertonem (0:3) Dynamo Kijów aktywnie włączyło się w przygotowania do meczów trzeciej rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów z austriackim Sturmem.

Na zajęciach teoretycznych zespół Mircei Lucescu szczegółowo analizuje nadchodzącego przeciwnika, jego mocne i słabe strony. W niedzielę po teorii zawodnicy wyszli na boisko. Po funkcjonalnej rozgrzewce, która zwykle poprzedza lekcję, zawodnicy zostali podzieleni na kwadraty do trzymania piłki. Warto zauważyć, że place stopniowo się powiększały, a dwa pociągi pracowały już w końcowej fazie. Następnie zawodnicy przeszli do ćwiczeń taktycznych, ćwicząc zarówno akcje defensywne, jak i ofensywne.

Ogólnie rzecz biorąc, za wszystkimi rozmowami między zawodnikami i trenerami widać, że Dynamo naprawdę tęskni za domem i marzy o jak najszybszym powrocie na Ukrainę.

Jednak miasto Uniejów, w którym Dynamo mieszka i przygotowuje się do meczów Ligi Mistrzów, przyjęło drużynę bardzo ciepło. Piłkarze Dynamo od pierwszego dnia mieli doskonałe warunki pracy, pierwszorzędny trawnik i dogodną lokalizację – w sumie wszystko po to, by skupić się wyłącznie na elemencie piłkarskim.

Burmistrz miasta Josef Kaczmarek jest wielkim fanem piłki nożnej, a obecnie kibicem Dynama. On sam wziął udział w meczu z Fenerbahce w Łodzi i przywiózł trzy autobusy Ukraińców z przedmieść miasta, kupując im bilety na mecz na własny koszt. W niedzielny wieczór Kaczmarek postanowił pogratulować drużynie awansu do kolejnej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, zapraszając ich na obiad do miejscowego XIV-wiecznego zamku. Po przyjeździe Dynamo zostało powitane brawami, wizualnymi efektami specjalnymi do piosenki „We are the champions”. Burmistrz osobiście zwiedził zamek, po czym zaprosił do stołu swoją ulubioną drużynę.

Dynamo nie pozostało w długach, wręczając niezapomniane prezenty całej delegacji, a także Josefowi Kaczmarkowi, jako wielkiemu kibicowi, który sam często wychodzi na boisko jako zawodnik, koszulkę Cygankowa. Burmistrz docenił prezent, zauważając, że Wiktor jest bardzo silnym zawodnikiem i potencjalną gwiazdą światowego futbolu.

Również szef delegacji Dynama Anatolij Wołk wygłosił wzruszające przemówienie skierowane do burmistrza, w którego osobie podziękował Polakom i władzom polskim za tak życzliwe przyjęcie Ukraińców podczas straszliwej wojny, na co Josef Kaczmarek odpowiedział, że Uniejów jest zawsze otwarte dla Dynama, a Polska dla Ukraińców.

A Mircea Lucescu zauważył, że Polacy stali się dla Ukraińców narodem braterskim i podziękował w jego imieniu narodowi polskiemu, a na zakończenie spotkania wręczył kelnerkom ogromny bukiet róż jako wyraz wdzięczności za ich gościnność.

Komentarz