Obrońca "Sewilli" Jules Kunde skomentował jego transfer do "Barcelony".
„Miałem szansę pojechać do Chesley, ale wybrałem Barcelonę, ponieważ mają ambitny projekt. Czekałem, aż "Barcelona" zgodzi się z "Sevilla".
Lubię grać w La Liga, ale będę musiał dostosować się do stylu Barcelony. Bardzo się cieszę, że tu jestem. Jestem dumny, że przyjechałem do Barcelony, jestem wdzięczny prezydentowi i kibicom. Okazali mi wielką sympatię. Wszystko, co muszę zrobić, to ciężko trenować i oczywiście wygrywać.
Rozmawiałem z Xavim, nasze rozmowy były długie. Czułem, że Xavi chce mnie widzieć w zespole, to dla mnie bardzo ważne. Poprosił mnie, żebym zrobił to, co robiłem w Sewilli: zaczął atakować i był agresywny” – powiedział Kunde katalońskiemu serwisowi prasowemu.