Były trener Dynama Kijów Jozsef Szabo podzielił się wrażeniami z pierwszego meczu swojej byłej drużyny z austriackim Sturmem (1:0) w 3 rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów.
„Byłoby przesadą nazwać to, co widziałeś w meczu Dynamo-Storm, meczem Ligi Mistrzów. Z obu drużyn.
W ciągu całego meczu Austriacy wypracowali sobie dwie połówki pod bramką Dynama, popełnili wiele błędów w podaniach i nie zagrali zbyt dobrze w obronie. Wskazuje to na nieprzygotowanie zespołu do gry w Lidze Mistrzów.
Dynamo również nie jest daleko od przeciwnika w tej grze. Spodziewałem się więcej po grze w ataku, ale drużyna Dynamo grzeszyła częstymi podaniami w tył. W drużynie nie było lidera, a to na tle przeciętnego przeciwnika.
Ale, jak mówią w takich przypadkach, zwycięzcy nie są oceniani, więc życzę Dynamo sukcesu w nadchodzącym meczu w Austrii, pomyślnego ukończenia tego, co zaczęli i dojścia do fazy playoff Ligi Mistrzów – powiedział Sabo.