Serhiy Nagornyak: „Teraz w Dynamo każdy gracz może dać wynik”

W komentarzach podzielił się były pomocnik reprezentacji Ukrainy Serhij Nagorniak Drużyna 1 oczekiwania wobec nadchodzącego meczu rewanżowego III rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów „Sturm” – „Dynamo”.

Siergiej Nagorniak

— Naprawdę chcę mieć nadzieję, że po dzisiejszym meczu wszyscy kibice Kijowa będą mieli pozytywne emocje. Nie to samo, co przedwczoraj po meczu „Roma” z „Szachtarem” (5:0), nawet jeśli był to mecz towarzyski. „Sturm” to trudny zespół, który potwierdził spotkanie w Łodzi. Choć moim zdaniem „Fenerbahce”, którym „Dynamo” zarządzało na poprzednim etapie turnieju, jest silniejsze od austriackiej drużyny.

— „Białym i niebieskim” brakuje bramek...

- Nie powiedziałbym. Tak, 2-0 byłoby lepsze, ale minimalna wygrana 1-0 też jest dobra. Daje więcej opcji strategii.

Jakim atutem ma do dyspozycji Mircea Lucescu?

- Trudno powiedzieć. Tak np. w pierwszym meczu, zamiast kontuzjowanego Wiktora Cygankowa, na boisko wszedł Ołeksandr Karawajew, który stał się bohaterem spotkania. „Dynamo” nie ma obecnie wyraźnego lidera, Kijowanie są silni w grze zespołowej. Każdy piłkarz może dać wynik.

— Wygląda jednak na to, że najsłabszym ogniwem w Dynamo jest linia ofensywna. Napastnicy są w cieniu.

— Zgadzam się, to jest problem. Uwierzmy, że Artem Besedin lub Vladislav Vanat strzelą, może nawet dzisiaj (uśmiecha się). Moim zdaniem Vanat lepiej strzela, ma lepsze wyczucie celu, jest bardziej przebiegły, w przeciwieństwie do Besedina. Ale sparingi to jedno, a oficjalne mecze, kiedy panuje kolosalna presja psychologiczna, to zupełnie co innego. Ale 20-letni napastnik, w którego wierzy się, musi strzelić gola.

— Czy "Dynamo" zagra z defensywy na Hrac?

— Nie sądzę, że „Sturm” zamknie „Dynamo” w polu karnym. Tak, mecz odbędzie się, jak widzę, z lekką przewagą własnego domu, ale w większym stopniu będzie to orientacyjne w strefie środkowej.

Czy „Dynamo” może wygrać?

— W tej sytuacji nie jest to takie ważne, najważniejsze jest przejście do kolejnego etapu konkursu. W sytuacji, w której jest Ukraina, chcemy więcej pozytywności.

Serhij DEMYANCHUK

0 комментариев
Komentarz