Trener akademii Dynama Kijów Jurij Dmitrulin opowiedział, jak „bohater Grazu” Konstantin Wiwczarenko przeniósł się do stolicy z Odessy.
- Kiedy Vivcharenko przeniósł się do Dynama, jednocześnie miał ofertę od Szachtara. Jego matka zadzwoniła do mnie z prośbą o radę: Szachtar zaproponuj nam kontrakt. Co powinniśmy zrobić?" - Zapytałem ją, czego chce sam Kostya, mówi: „Chcę grać w Dynamo”. - Powiedziałem jej wtedy, że on sam odpowiedział na jej pytanie. Był już dorosły i sam zdecydował. Myślę, że Vivcharenko nie żałuje, że jest w Dynamie – powiedział mentor w telewizji Sport Arena.